Szkoła Podstawowa 2021/2022. Nowa Szkoła

Wdrodze ku dojrzałości. O potrzebie rozwijania kompetencji społecznych umłodzieży z ASD

„Skany mojego mózgu pokazują, że brakuje mi niektórych połączeń nerwowych między korą czołową a ciałem migdałowatym – połączeń, które wpływają na moje uczucia i zdolność do miłości. Kocham, ale inaczej niż większość osób o typowej budowie mózgu. Czy to oznacza, że moja miłość jest mniej wartościowa?” T. Grandin Spośród mnogości definicji kompetencji społecznych nie jest łatwo wybrać tę najbardziej adekwatną i czytelną w odniesieniu do osób z autyzmem. Truizmem jest stwierdzenie, że grupa ta przejawia specyficzne trudności w nabywaniu umiejętności społecznych. Dotyczy tokomunikowania się, nawiązywania i podtrzymywania bliskich relacji, przejawów empatii, aser - tywności, a także wyrażania siebie na różnych poziomach. Szczególnie istotne jest, aby dorastający nastolatek dysponował już pew - nympoziomem tych umiejętności. Oprócz radzenia sobie ze zmieniającym się ciałem oraz z emocjami oscylującymi między depresją a euforią musi on odpowiedzieć sobie na kilka kluczowych pytań dotyczących własnej osoby (jaki jestem? dokąd zmierzam?),które to zagadnienia są elementami budowania tzw. dorosłej tożsamości. Postrzegając naszych uczniów, myślimy przecież o nich jak o przyszłych dorosłych. Naszym celem jest wypracowanie u nich takich umiejętności, które pozwolą im na maksymalną samodzielność i niezależność w podej - mowaniu decyzji dotyczących pracy czy poważnych związków. Słowem – marzymy o takim życiu dla nich, jakie mają wszyscy inni. Przez ostatnie trzy lata pracowałyśmy z dorastającymi uczniami z ASD w szkole masowej. Wychodząc naprzeciw ich potrzebom, zagubieniu, a często niewiedzy, szukałyśmy alternatywnego sposobu na zorganizo - wanie pogłębionej psychoedukacji w warunkach szkolnych. Tak powstała grupa „Ku dorosłości” skupiająca uczniów klas VI–VIII. Inspiracją dla nas była rozmowa z naszym podopiecznym, który na niewinne, zdawałoby się, stwierdzenie „przecież ty już jesteś prawie dorosły” wpadł w histerię – uważał, że kiedy dorośnie,jego rodzice umrą, a on zostanie całkiem sam. Wtedy zrozumiałyśmy, jak dużym lękiem może napawać słowo „doro - słość” osobę, która ma kłopoty z tworzeniem bliskiej relacji z rówieśnikami i osobami innymi niż najbliższa rodzina. Dom stanowił cały jego świat. Bardzo często dzieci z ASD są otoczone głównie przez dorosłych, mają z nimi lepszy kontakt niż z kolegami.Kiedy nadchodzi czas dojrzewania, dorośli powinni powolisię wycofać, gdyż w sposób naturalny stają się mniej atrakcyjni niż grupa rówieśnicza. To w tej grupie właśnie młody człowiek ma szanse przetestować „pomysły na swoją osobę”, wypróbować różno - rodne style zachowania, to w tej grupie przegląda się jak w lustrze. Mło - dzież z autyzmem również potrzebuje czuć się częścią społeczności osób w podobnym wieku. Potrzebuje być lubiana, chce się zakochać. Niestety zdarza się, że grupa rówieśnicza, na której zależy naszemu nasto - latkowi, na różne sposoby go odrzuca. Postrzega go jako osobę dziwaczną,

śmieszną, w jakiś sposób niepasującą do reszty. Owocuje to poczuciem odrzucenia i niezrozumienia. Często dorastające osoby z ASD mówią o dojmującym uczuciu niepasowania do niczego i do nikogo, o syndromie klocka z zupełnie innej układanki. Właśnie w tym okresie nasilają się trud - ne zachowania, które wydawały się już być dawno wygaszone, czasem pojawiają się nowe. Nierzadko obserwujemy znaczne wahania nastrojów, a nawet stany depresyjne. Zakładając naszą grupę, za cel postawiłyśmy sobie stworzenie miejsca, w którym małymi krokami nasi uczniowie nabędą biegłości w zawiłym świecie kontaktów międzyludzkich, a w bezpiecznej atmosferze zaczną - odkrywać nowychsiebie.Zajęcia zaczynałyśmy od rozmowy o emocjach, starałyśmy się, aby nasi uczniowie zrozumieliich źródło. Sukcesem było odkrycie, że złość pojawiła się po porannej kłótni z mamą. Tematyka naszych spotkań obracała się wokół istotnych dla tego wieku tematów – od higieny osobistej poprzez szukanie własnego stylu w ubie - raniu się, na randkach skończywszy. Uczyłyśmy prowadzenia rozmów, asertywności w sytuacjach konfliktowych lub zagrażających bezpieczeń - stwu, poszerzałyśmy znajomość zasad gier i zabaw towarzyskich. Organi - zowałyśmy imprezy, którew całości planowali i przygotowywali uczestnicy grupy. Odwiedzałyśmy restauracje,razemuczyliśmy się składać zamówienia i wpraktyce szlifowaliśmy zasady kulturalnego zachowaniasię.Wtrakcie tych spotkań padało wiele mądrych słów. Zazwyczaj, kiedy pytałyśmyinnych uczniów o ich marzenia, słyszałyśmy:„chciałbym być bogaty”, „chciałbym mieć brykę”, „chciałbymbyć youtuberem”. Nasza grupa na to samo pytanie odpowiadała zupełnie inaczej:„chciałbymmieć przyjaciela…dziewczynę”, „chciałbym się zakochać”. Proste marzenia pokazujące,że potrzeba bycia kimś ważnym dla innych jest istotna dla każdego nastolatka, niezależnie od sytuacji, w jakiej postawiło go życie, geny czy zrządzenie losu. W naszym odczuciu zajęcia te dawały uczniom możliwość oswojenia tej „strasznej”, czekającej ich dorosłości. Budowały poczucie sprawstwa i bez - pieczeństwa w gronie innych ludzi. Utrwaliły w nich przekonanie, że inni nie stanowią zagrożenia, a dobre relacje mogąpoprawiać jakość naszego życia.To wszystko umiejętności pomagające zrobić krok ku dorosłości. Wy - puścić w świat ludziprzekonanych, że ich życie jest ich własnym życiem, że kreują je w zgodzie ze sobą, a nie tak, aby stanowiło element w czyjejś układance – to największe wyzwanie dla terapeuty. Faktem jest, że nigdy nie udało nam się skorzystać z gotowych scenariuszy. Tomoże być trudność dla terapeuty alemywidziałyśmyw tym szansęwymy - ślenia czegoś zupełnie nowego. Tak narodził się właśnie program SPEKTRUMAUTYZMU PRO2. Stworzyłyśmy gona podstawie naszych doświadczeń, dla wszystkich młodych osóbz podobnymi problemami do tych, które mieli nasi uczniowie. Jesteśmy im wdzięczne za to, że zechcieli być naszymi nauczycielami, ekspertami i inspiracją. Agata Burczyk, Agnieszka Mitoraj-Hebel Terapeutka, autorka programu SPEKTRUM AUTYZMU PRO poziom 2

866

Made with FlippingBook Proposal Creator